W Polsce trwają intensywne prace nad reformą systemu emerytalnego. Kluczowe zmiany mogą dotyczyć emerytur stażowych oraz sposobu naliczania stażu pracy. Dowiedz się, co oznaczają te propozycje dla Ciebie.
Czym są emerytury stażowe?
Emerytura stażowa stanowi alternatywę dla obecnego systemu. Pozwala przejść na świadczenie po osiągnięciu wymaganego stażu pracy. Nie jest wtedy kluczowy wiek emerytalny. Idea ta zakłada, że długość okresu zatrudnienia decyduje o prawie do emerytury.
Obecnie wiek emerytalny to 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Emerytury stażowe wprowadziłyby inne kryterium. Skupiają się na latach przepracowanych. Debata na temat emerytur stażowych trwa w Polsce od lat.
Warunki i dla kogo?
Proponowane emerytury stażowe mają swoje warunki. Wymagają zgromadzenia określonego stażu ubezpieczeniowego. Dla kobiet to minimum 35 lat pracy. Mężczyźni muszą udokumentować 40 lat. Ten okres obejmuje lata składkowe i nieskładkowe. Projekty dotyczą osób urodzonych po 31 grudnia 1948 roku.
Aby uzyskać prawo do najniższej emerytury, kobiety potrzebują 20 lat stażu. Mężczyźni muszą przepracować 25 lat. Emerytura stażowa podnosi ten próg. Dotyczy osób, które pracowały bardzo długo. Wiele osób zaczynało pracę w młodym wieku. Dzięki temu mają długi staż.
Jaki jest aktualny stan prac legislacyjnych?
W Sejmie procedowane są dwa projekty ustaw. Jeden złożył klub parlamentarny Lewicy. Drugi to obywatelski projekt NSZZ Solidarność. Oba dotyczą emerytur stażowych. Miały pierwsze czytanie w lutym 2024 roku. Następnie trafiły do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Tam utknęły. Obecnie czekają na stanowisko rządu.
Prezydent Andrzej Duda obiecywał emerytury stażowe. Było to już osiem lat temu w kampanii prezydenckiej. Obietnice te wciąż czekają na realizację. Sejm ma dokończyć prace. Nie ma jednak ustalonej daty ich wznowienia. Wejście w życie ustawy zależy od wielu czynników. Proces legislacyjny obejmuje głosowania i podpis prezydenta.
Stanowisko rządu i kluczowych instytucji
Rząd pracuje nad swoim oficjalnym stanowiskiem. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej popiera emerytury stażowe. Szefowa resortu, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, deklaruje to poparcie. Minister Anna Rogalska również jest zwolenniczką tego rozwiązania. Spotkanie w tej sprawie odbyło się z ministrem finansów Andrzejem Domańskim.
„Resort mocno opowiada się za emeryturami stażowymi.” – Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Związek Solidarność akcentuje znaczenie tych emerytur. Są ważne dla pracowników z długim okresem zatrudnienia. Dotyczy to zwłaszcza osób wykonujących ciężką pracę. Piotr Duda podkreśla, że na to rozwiązanie czekają tysiące osób.
„Emerytura stażowa dla kobiet i mężczyzn po przepracowaniu 35 i 40 lat to rozwiązanie, na które czekają tysiące osób.” – Piotr Duda
Minister finansów wyraża opór. Jest on niezrozumiały dla potencjalnych emerytów. W rządzie brakuje jednomyślności. Eksperci obawiają się kosztów. ZUS wskazuje na ryzyko. Może dojść do różnicowania ubezpieczonych. Pojawia się zarzut naruszenia zasady równego traktowania.
„To różnicowanie ubezpieczonych.” – ZUS o emeryturach stażowych
Ile wyniosą emerytury stażowe?
Wysokość emerytury stażowej obliczana jest według formuły zdefiniowanej składki. Zgromadzony kapitał na koncie w ZUS jest dzielony. Dzieli się go przez przewidywany okres dalszego trwania życia. Okres ten określają tablice GUS.
Świadczenie musi spełnić minimalny próg. Nie może być niższe niż 120% kwoty minimalnej emerytury. Minimalna emerytura wynosi obecnie 1780,96 zł brutto. Po waloryzacji od 1 marca 2025 roku wyniesie prawdopodobnie 1884,61 zł brutto. Inne źródła podają kwotę około 2261 zł brutto. Minimalna emerytura stażowa wyniosłaby więc około 2261 zł brutto.
Na przykład, kobieta w wieku 55 lat. Zgromadziła kapitał 580 tys. zł. Może liczyć na emeryturę około 1798 zł brutto. Kobieta z kapitałem 700 tys. zł. Jej emerytura może wynieść około 2170 zł brutto. Aby świadczenie było wyższe, trzeba zgromadzić więcej składek.
Szacowane koszty dla systemu
Wprowadzenie emerytur stażowych wiąże się ze znacznymi kosztami. Szacunki są różne. Biuro Analiz Sejmowych podaje około 14,5 mld zł rocznie. Inne źródła mówią o 24 mld zł w 2025 roku. Koszt może wzrosnąć do ponad 120 mld zł w perspektywie dekady. Szacunkowe zwiększenie kosztów dla FUS to około 13 mld zł rocznie. Dla KRUS to około 1,5 mld zł.
Krytycy obawiają się obciążenia systemu ubezpieczeń społecznych. Może to wymagać większych dotacji z budżetu państwa. Obawy o finansowanie i stabilność systemu są kluczowym wyzwaniem. Stanowią główny argument przeciwników.
Kto może skorzystać i kiedy?
Według prognoz ZUS z emerytur stażowych mogłoby skorzystać od razu około 380 tys. osób. Są to osoby, które spełniają warunki stażowe. Mają też odpowiedni kapitał na koncie. Wejście w życie ustawy jest możliwe w 2025 roku. Zależy to jednak od tempa prac legislacyjnych. Wymaga też podpisu prezydenta.
Obecnie nie ma ustalonej daty. Projekty utknęły w Sejmie. Pracownicy z długim stażem czekają na te zmiany. Chcą mieć możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę. System emerytur stażowych nie ma funkcji emerytur pomostowych. Pomostówki są dla pracujących w szczególnie ciężkich warunkach.
Co możesz zrobić, czekając na zmiany?
- Regularnie monitoruj aktualności na temat emerytur stażowych.
- Śledź rozwój sytuacji legislacyjnej w Sejmie i Senacie.
- Przygotuj się na nadchodzące zmiany w systemie emerytalnym.
- Dostosuj plany finansowe i zawodowe do możliwych zmian.
Opinie i wyzwania związane z emeryturami stażowymi
Propozycja emerytur stażowych cieszy się dużym poparciem społecznym. Badania Centrum im. Ignacego Daszyńskiego wskazują na 76% poparcia. Ludzie chcą mieć możliwość przejścia na emeryturę po wielu latach pracy. Nie chcą być zmuszeni pracować do ustawowego wieku. Szczególnie dotyczy to osób, które zaczynały pracę wcześnie. Mają one już ponad 40 lat stażu w wieku 50-kilku lat.
„System emerytalny nie jest w pełni sprawiedliwy, emerytury stażowe powinny być załatwione w pierwszej kolejności.” – Rafał Trzaskowski
Główne wyzwania to koszty finansowe i kwestia równości. Eksperci obawiają się wpływu na budżet państwa. System emerytalny może wymagać dużych dotacji. ZUS podnosi zarzuty naruszenia zasady równego traktowania. Inni ubezpieczeni mogą czuć się pokrzywdzeni. Problem ubóstwa emerytalnego również jest ważny. Osoby z długim stażem, ale niskimi składkami, otrzymałyby niskie świadczenie. Nawet jeśli wynosiłoby 120% minimalnej emerytury.
Inne zmiany wpływające na staż pracy
Rada Ministrów przyjęła ważny projekt. Dotyczy on wliczania do stażu pracy okresów dotychczas nieuwzględnianych. Chodzi o umowy cywilnoprawne i działalność gospodarczą. Dotychczas staż pracy budowało się głównie na podstawie umowy o pracę. W ocenie Ministerstwa Pracy było to niesprawiedliwe. Wiele osób pracowało na innych formach zatrudnienia. Często były wypychane na samozatrudnienie.
Nowe przepisy mają na celu wyrównanie szans. Dotyczy to dostępu do świadczeń pracowniczych. Chodzi o urlop czy nagrody jubileuszowe. Zmiany te przyjęto 24 czerwca 2025 roku.
Wliczanie umów cywilnoprawnych i działalności gospodarczej
Nowe zasady poszerzają katalog okresów wliczanych do stażu pracy. Będą wliczane okresy prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. Także wykonywanie umowy zlecenia wliczy się do stażu. Obejmie to umowy agencyjne i umowy o współpracy. Członkostwo w spółdzielniach również będzie uwzględniane. Wliczy się praca za granicą. Okres zawieszenia działalności w celu opieki nad dzieckiem też będzie brany pod uwagę. Warunkiem jest, że te okresy stanowiły tytuł do ubezpieczeń społecznych.
Nie będą brane pod uwagę umowy o dzieło. Są one poza systemem ubezpieczeń społecznych. Nie odprowadza się od nich składek.
„Umowy o dzieło nie powinny być włączone do stażu, ponieważ nie chronią i nie odprowadzają składek.”
Co będzie wliczane do stażu pracy od 2026?
- Okresy prowadzenia działalności gospodarczej.
- Wykonywanie umowy zlecenia.
- Umowy agencyjne.
- Umowy o współpracy.
- Członkostwo w spółdzielniach.
- Okresy pracy za granicą.
- Okres zawieszenia działalności w celu opieki nad dzieckiem.
Kogo dotyczą nowe przepisy i od kiedy?
Zmiany obejmą szeroką grupę Polaków. Szacuje się, że skorzysta na nich ponad 5 mln osób. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku. Będą wprowadzane etapami. Najpierw obejmą instytucje publiczne od początku 2026 roku. Firmy prywatne zostaną objęte pół roku później. Około 2 mln osób może zgłosić się o włączenie okresów do stażu w pierwszym etapie. Przepisy będą działały wstecz. Obejmą okresy pracy z lat 2018-2020.
„To rozwiązanie jest 'długo oczekiwane przez pracowników i mające uzasadnienie społeczne’.”
Proces dokumentowania stażu w ZUS
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) będzie kluczową instytucją. ZUS będzie wydawał zaświadczenia. Będą one potwierdzać okresy w stażu pracy. Wnioski o takie zaświadczenia będą składane elektronicznie. Pracownik będzie musiał udowodnić okresy zatrudnienia. Dotyczy to zatrudnienia niezgłoszonego do ZUS. Będzie to wymagało przedstawienia dowodów na zasadach ogólnych.
Co zrobić, aby udokumentować staż?
- Wniosek o uwzględnienie okresów w ZUS musi być składany elektronicznie.
- Przygotuj dokumenty potwierdzające okresy pracy/działalności.
- Sprawdź, czy okresy stanowiły tytuł do ubezpieczeń społecznych.
Konsekwencje dla pracodawców i pracowników
Zmiany wliczania stażu pracy wpłyną na pracodawców. Będą musieli przeznaczyć większe nakłady na wynagrodzenia. Dotyczy to dodatków stażowych i nagród jubileuszowych. W budżetówce pracownicy z 20-letnim stażem dostają 75% wynagrodzenia. Po 25 latach stażu dodatek wynosi 100% wynagrodzenia. Rozszerzenie katalogu wliczanych okresów zwiększy liczbę uprawnionych do takich świadczeń.
„Zmiany mogą zwiększyć koszty pracodawców i wymusić wyższe wynagrodzenia.”
Pracownicy zyskają. Będą mieli wyrównane szanse w dostępie do benefitów pracowniczych. Dotyczy to urlopów i nagród. Dotychczas osoby na umowach cywilnoprawnych były ich pozbawione.
„Pracownicy pracujący wyłącznie na umowach zlecenie mają niższy staż pracy niż osoby zatrudnione na etacie. W ocenie Ministerstwa Pracy jest to niesprawiedliwe.”
Podsumowanie i perspektywy
Polski system emerytalny czeka na potencjalne zmiany. Emerytury stażowe pozostają na etapie prac legislacyjnych. Ich wprowadzenie w 2025 roku jest niepewne. Zależy od tempa prac Sejmu i decyzji rządu. Kluczową kwestią są szacowane wysokie koszty. Budzą one obawy Ministerstwa Finansów. Społeczne poparcie dla tego rozwiązania jest wysokie. Wiele osób z długim stażem czeka na możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę.
Jednocześnie, od 1 stycznia 2026 roku wejdą w życie zmiany wliczania stażu pracy. Będą uwzględniać umowy zlecenia i działalność gospodarczą. Dotyczy to okresów, od których opłacano składki. Zmiany te wpłyną na ponad 5 mln osób. Wyrównają szanse w dostępie do świadczeń pracowniczych. ZUS będzie wydawał zaświadczenia potwierdzające staż. Wnioski będą elektroniczne.
Obie te kwestie są ważne dla przyszłych i obecnych emerytów. Warto śledzić rozwój sytuacji. Zmiany mogą wymagać dostosowania własnych planów.
Kiedy wejdą w życie emerytury stażowe?
Data wejścia w życie emerytur stażowych nie jest jeszcze ustalona. Projekty ustaw są w Sejmie. Czekają na dalsze prace legislacyjne i stanowisko rządu.
Kto może skorzystać z emerytur stażowych?
Zgodnie z projektami, skorzystać mogą osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku. Muszą spełnić warunek stażowy – 35 lat dla kobiet lub 40 lat dla mężczyzn. Wymagany jest też minimalny kapitał na koncie ZUS.
Ile wyniesie minimalna emerytura stażowa?
Minimalna emerytura stażowa ma wynosić co najmniej 120% aktualnej minimalnej emerytury. Od marca 2025 roku waloryzacja podniesie minimalną emeryturę do około 1884,61 zł brutto. Minimalna emerytura stażowa wyniesie więc około 2261 zł brutto.
Czy umowy zlecenia wliczą się do stażu pracy?
Tak, od 1 stycznia 2026 roku okresy pracy na umowie zlecenia będą wliczane do stażu pracy. Dotyczy to okresów, za które opłacano składki na ubezpieczenia społeczne. Zmiana obejmie też działalność gospodarczą.